Lost Ark — Darmowe MMORPG od Amazona



▷ Redakcję wspiera sklep OleOle!: https://bit.ly/GryKonsoleOleOle

▷ Wspomóż nasz rozwój: https://arhn.eu/wsparcie
▷ Zobacz co zyskują patroni: https://patronite.pl/arhneu

Amazon ewidentnie aspiruje do zagodpodarowania dużej części rynku MMO. I zdecydowanie mu się to udaje. Najpierw całkiem popularny New World, a obecnie darmowy Lost Ark zgromadziły naprawdę solidną publikę. W tym materiale Redaktor Kebab stara się dociec co stoi za ogromnym sukcesem “koreańskiego Diablo”.


Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na https://arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na https://discord.gg/arhneu
Dołącz do nas na facebooku: https://facebook.com/arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: https://twitter.com/arhneu
Zerknij na redakcyjny Instagram: https://instagram.com/arhn.eu
Oglądaj nasze streamy: https://twitch.tv/arhneu

source

20 thoughts on “Lost Ark — Darmowe MMORPG od Amazona”

  1. Trochę dopowiem bo sam ogrywam Lost Ark od pewnego czasu:

    1: Nie dajcie się zwieźć tym, że od 50 poziomu postaci zaczyna się endgame. Na 50 poziomie postaci jedyne co się "kończy" to sam proces nabijania poziomów (Co też nie do końca jest prawdą, bo nabijanie exp'a cały czas jest ale od tego momentu idzie to kosmicznie wolno), ale zaczyna się progresja ekwipunku i dostęp do kolejnych linii fabularnych i kontynentów zaczyna się w zależności od poziomu ekwipunku a nie postaci. W momencie uderzenia w 320 ilvl otwiera się tak naprawdę cała gra. Droga do 50 poziomu postaci to w zasadzie wstęp do prawdziwego kontentu i moment na zaznajomienie się z postacią.

    2: Fabuła to kompletny szrot. Voice acting robiony był po pijaku. Możecie przeklikiwać bez obaw. Jedyne co warto obejrzeć w pełni to właśnie dungeony typu oblężenie Luterry albo karnawał szaleństwa. Nie da się ich pomylić z niczym innym bo są po mistrzowsku wyreżyserowane i mocno odstają od standardowych dungów.

    3: Boty to obecnie zdecydowanie największy problem z jakim gra się zmaga. Istnieją one głównie po to żeby robić spam do stron związanych ze sprzedażą golda, w zasadzie najważniejszej waluty w grze ale są one najmocniej widoczne głównie w trakcie drogi do 50 poziomu a w głównych lokacjach gdzie robi się kontent aż tak ich nie widać bo ludzie masowo to koorestwo zgłaszają.

    4: Lost Ark to gra P2W. Progresja ekwipunku zaczyna stwarzać problem gdzieś w połowie drogi do trzeciego Tieru. Tam zaczynają bardzo mocno spadać szanse na upgrade ekwipunku a gra jednocześnie umożliwia zakup kryształów, paczek z materiałami itd. które są do tego wymagane. To co ratuje Lost Ark w tej kwestii to to, że arenowe PvP jest kompletnie oddzielone od głównej progresji ekwipunku i nie można przenosić go z jednego trybu do drugiego i na odwrót. Istnieją wyspy na których PvP jest otwarte i tam to już inna bajka bo jeżeli ktoś jest waleniem to może was bezproblemowo klapnąć.

    Ja mam za sobą mniej więcej 150 godzin, trzy postacie na 50, jedna na Tier 2 i nie planuje na tym poprzestać. W żadnym razie nie jest to idealna gra, ale gameplay jest bardzo satysfakcjonujący i mięsisty, świat i ilość zawartości jest ogromna, jak odpowiada wam stylistyka to będziecie mieli też na czym zawiesić oko. Warto.

    Reply
  2. Brakuje pozostałych klas postaci w tym tych najfajniejszych (reaper,lance master) i zmiany wielkości czcionki bo aż oczy bolą…a ilość rzeczy do robienia trochę na + i na – …duże pole do wrzucenia właśnie mikropłatności czy p2w ;] ale i tak gra się mega przyjemnie

    Reply
  3. Lost Ark jedyne co dzieli z Diablo to rzut izometryczny. Lost Ark to pełnoprawne MMORPG, a nie hack'n'slash. Podobne do Diablo jest Path of Exile. Cechy wspólne dla Lost Arka i Diablo wymienione przez autora poza rzutem izometrycnzym to można do każdej gry RPG/MMORPG. Źle się ogląda recenzję gdzie autor wykazuje się brakiem znajomości gatunków.

    Reply
  4. Pań Kebab chyba za długo siedzi za granicą, w języku polskim nie ma wyrazu "inkluzywna". Nie mówiąc o tym że mówienie o dyskryminacji w kontekście wymagań sprzętowych to moim zdaniem lekkie przegięcie.

    Reply
  5. Ale pierdolicie z tym p2w. Gra funkcjonuje tak jak powinna, jest za darmo. Grając i poświęcając czas notujesz progres. Nie mając czasu można przyspieszyć za hajs. Wszystko można kupić za walutę w grze (jak nie można to ludzie kupują za $ i sprzedają na ah za golda-walute w grze). Gra jest bardzo dobrze przemyślana pod każdym względem jeśli chodzi o wygodę grania. Masz wybór i możesz robić co chcesz, a że znajdą się dzbany, które same nie wiedzą czego chcą to już ich problem. Gra jest świetnym połączeniem h&s z MMORPG.

    Reply
  6. Pograłem troszkę, zaledwie 390 godzin, i muszę powiedzieć, że liczba botów przez ostatnie 2 tygodnie wzrosła do takiego poziomu, że – niestety mizerna – czarna lista o pojemności 100 delikwentów może być zapełniona w 1, góra 2 dni. Ulepszanie przedmiotów i ogółem gearu nie jest dobre. Nie jest też złe, jest zwyczajnie takie sobie, bo po tym, gdy już znajdziesz się w Tier 3 i nie odbijesz od gry jak Mario od ziemi, ilość materiałów którą musisz wyfarmić jest niestety gigantyczna, by w ogóle móc cokolwiek zrobić. Ewentualnie można też liczyć na cud, znaczy RNG, ale prędzej zaczniesz klnąć na kowala, że zaliczył faila przy 60 czy tam 90% lub po prostu kupić sobie coś ze sklepiku za kryształy, wcześniej pozyskane w procesie wymiany złota na owe. Lub wydać ciężko zarobiony hajs, nadal jednak nie mając 100% pewności, że ulepszenie się uda. Ot, taki już los RNG.

    Nie powiedziałbym przy tym, że jest jakoś specjalnie źle, gra ma jeden z najlepszych stylów walki jaki kiedykolwiek miałem okazję doświadczyć i prześciga w porównaniu nawet POE czy Diablo, a i po ogarnięciu mechanik, walki z bossami, nawet jeżeli PUG to dosłowne ameby, potrafią być ekscytujące i satysfakcjonujące. Ogólnie rzecz ujmując, nie jest za dobrze, ludzie narzekają i na boty i na fakt, że po ostatniej aktualizacji trzeba dużo czasu farmić materiały, by walczyć z jakimś tam bossem, ale nie jest też tragicznie. Jest średnio, a to chyba wystarczająco dobrze.

    Reply
  7. Sorki ale dosc slaba moim zdaniem recenzja. Po obejrzeniu wciąż nie mam pewnosci o jakiej frze mówimy, czy o hack and slashu czy o MMO? Z jednej strony jest mowa o MMO, a z drugiej o "klonie diablo" (co w ogole w 2022 kiedy PoE juz od dluzszego czasu ma wiecej graczy niz d3 a jak chodzi o content to nie ma porównania oraz wychodza nowe tytuly jak last epoch czy grim dawn to juz w ogóle obraza dla gatunku hack and slash). Nic nie powiedziane o contencie, jakie są opcje społecznościowe, jak wyglada rozgrywka na roznych etapach. No tak… Średnio.

    Reply
  8. Czemu LA jest wiecznie porównywany do Diablo podczas, gdy ta gra jest od lat totalnie martwa pod względem ilości graczy,a kwitnące Path of Exile jest przez Was zawsze pomijane?

    Reply
  9. Czekane od 2013, odinstalowane po 10 minutach (po tym jak zobaczyłem jak wygląda "walka").
    Nie ma się co łamać – diablo dalej bardziej grywalne niż toto, co z tego że gra ma prawie 30 lat…

    Reply

Leave a Comment